Jesteś jeszcze całkiem młoda, wcale nie gruba i zastanawiasz dlaczego doznajesz bólu kręgosłupa.

Nawet zamieniłaś szpilki na czółenka i nosisz dobrze dobrany biustonosz, jakby trochę lepiej ale nadal boli. I wcale Ci przez głowę nie przechodzi myśl, że swoim plecom możesz szkodzić przez całą dobę.

O to kilka przykładów:

1. nie wysypiasz się – bo śpisz na materacu nie układającym się do Twoich pleców a głowę kładziesz na nieodpowiedniej poduszce, przy złej pozycji podczas snu, mięśnie zamiast się rozluźniać, napinają się.

Nie możesz zapominać o ważnej dla Ciebie kwestii, bo jeżeli masz duże wygięcie odcinka piersiowego [pogłębioną kifozę] czyli inaczej okrągłe plecy, to nie możesz spać zupełnie na płasko, niepodparta szyja będzie stale napięta i rano obudzisz się z bólem odcinka szyjnego, który może promieniować nawet poniżej. Natomiast spanie na wysoko uniesionych poduszkach też jest niewłaściwe, ponieważ masz głowę przyciągniętą do klatki piersiowej i wówczas odcinek piersiowy kręgosłupa jest zbyt naciągnięty. Jak widzisz źle dobrany materac a nawet poduszka mają ogromny wpływ na stan Twoich pleców.

Należy pamiętać, że za mała ilość snu, to nieodpowiednio zregenerowany kręgosłup, który też z czasem będzie nas bolał.

2. za mało wody pijesz – zapewne powiesz, co ma wspólnego woda z twoim kręgosłupem, otóż bardzo wiele, poniższy przekrój krążka międzykręgowego [dysku] przedstawia budowę jego, krążek ten pełni funkcję amortyzatora Twojego kręgosłupa i zapewnia mu ruchomość, dzięki temu krążkowi możesz się zginać, odchylać, prostować oraz wykonywać ruchy boczne i obrotowe

I przechodzimy do sedna związku wody z Twoim kręgosłupem, otóż jądro miażdżyste, które widzisz na powyższym przekroju krążka międzykręgowego jest budulcem tego krążka i niezależnie od tego, czy składa się z 80% z wody, to musi być właśnie ono odpowiednio uwodnione, gdyż w ciągu dnia dysk pracuje, odwadniając się i kurcząc przy tym, i dlatego w nocy, gdy jesteś dobrze rozluźniona/y odpowiednim snem, nabiera wody i rano gotowy jest do pracy

3. niewłaściwe obuwie, np. wysokie obcasy mogą być powodem bóli pleców, gdyż uniesiona stopa powoduje, że ścięgno skokowe się skraca, co może powodować stały jego przykurcz, to raz, a po drugie przesunięty ciężar całego ciała do przodu, pogłębia naturalne wygięcie kręgosłupa w odcinku lędźwiowym i stąd może być ten ból.

Płaskostopie też może być powodem bóli kręgosłupa i tu należy się udać do ortopedy, po właściwe leczenie płaskostopia. Nie należy na własną rękę używać wkładek ortopedycznych, ponieważ nieodpowiednio dobrane wkładki mogą nasilić dolegliwości.. Niezależnie od powyższego należy jednak pamiętać o dobrze dobranym obuwiu, nie doprowadzając ich do nadmiernego przepocenia a zdeformowane chodzeniem podpowiadają Ci, że powinieneś udać się do ortopedy. Również w Twoim interesie leży też utrzymanie właściwej masy ciała, ponieważ otyłość a już nawet sama nadwaga mogą powodować dodatkowe obciążenie stopy i prowadzić do nasilenia dolegliwości bólowych podczas chodzenia.

4. praca siedząca – wydawać by się mogło, że siedząc odpoczywasz, nic mylnego, gdyż przy pozycji siedzącej nadmiernie obciążany jest dolny odcinek kręgosłupa i wcześniej czy później dojdzie do jego bólu. Dlatego tak się dzieje? Bo gdy siedzimy, rzeczywiście czujemy ulgę, plecy nasze się rozluźniają i przestają wspierać kości, pojawiają się przeciążenia, które mogą wywołać stany zapalne i powodować ucisk na korzeń nerwowy.
Pracujący przy komputerach cierpią na dodatkowe bóle spowodowane napięciem w okolicy karku i barków,
Siedzący pogarszają jeszcze swój stan, poprzez niewłaściwie podnoszenie się z miejsca na którym siedzieli, zamiast podczas wstawania wypiąć do przodu klatkę piersiową, a pośladki cofnąć do tyłu minimalizując w ten sposób obciążenie kierowane na lędźwie, pochylają najczęściej głowę i ramiona do przodu, kuląc klatę piersiową przekładają cały ciężar na lędźwie.
Poniższy rysunek przedstawia prawidłową pozycję siedzącego

5. stres dnia codziennego: terminy, brak pieniędzy, problemy życia prywatnego itp. to powody napięć, które mogą negatywnie wpływać na naszą ogólną kondycję, natomiast długotrwałe powodem licznych bóli i schorzeń. Stres powoduje też, że zanikają w naszym organizmie naturalne mechanizmy naprawcze. Stres ma też pozytywne działanie, w odpowiedniej dawce dodaje energii, pozwala szybciej wyjść z trudnej sytuacji. Problemy dopiero się zaczynają gdy stres utrzymuje się zbyt długo. m.in. powoduje sztywność karku o bóle pleców a po kilku latach może pojawić się dyskopatia
Pamiętajmy, dobrze dobrane treningi niwelują skutki stresu, rozluźniają, wzmacniają mięśni, ścięgna, więzadła, powięzi, przez co lepiej pracuje nasz kręgosłup. Dajmy szansę samonaprawie.

6. obsługa telefonu komórkowego – poniższy rysunek przedstawia jak sobie sami krzywdzimy używając nadmiernie komórki

Należy pamiętać, że nasza głowa waży około 5 kg, podczas korzystania np. z internetu w komórce pochylona jest pod kątem 60 stopni, naciska na kręgosłup szyjny z siłą 27 kg. Taką pozycję utrzymujemy przez co najmniej a jak nie więcej 2-4 godz. dziennie, co daje rocznie nawet 1,4 tys. godz. dodatkowego nacisku na kręgosłup.

7. brak ruchu – w pracy siedzimy najczęściej, po pracy wsiadamy do samochodu, w domu kanapa telewizor. Bezruch sprawcą przykurczy, bólu stawów a słabe mięśni brzucha nie przeciwdziałają przeciążaniu kręgosłupa, słabną mięśnie stabilizujące, jednym słowem kręgosłup traci pion i przestaje być stabilny, w rezultacie poddawane naciskom krążki międzykręgowe szybciej się zużywają i deformują i tu już nawet operacja wiele nie pomoże.

8. nieaktywnie spędzanie wieczorów, czy zmęczona/y po pracy wychodzisz np. na spacer lub na trening? Rzadko, pomimo że jesteś w posiadaniu karty uprawniającej Cię do trenowania w większości klubów sportowych tych większych i tych mniejszych charakteryzujących się m.in. w indywidualnym podejściem do klienta.

9. aby dobrać odpowiedni trening, koniecznie poznaj dokładnie swój organizm i jego potrzeby. Nie ulegaj modom, bieganie intensywne i długotrwałe, zumba czy aeroby nie koniecznie są odpowiednie na poprawę pracy kręgosłupa

10. nie właściwe użytkowanie kręgosłupa – poniższy rysunek obrazuje jak możesz zupełnie nieświadomie zaszkodzić swojemu kręgosłupowi

Kiedy podnosimy ciężki przedmiot w niewłaściwy sposób, czyli schylamy się po niego „garbiąc się”, na kręgosłup w odcinku lędźwiowy działają bardzo duże obciążenia. Zbyt duże jak na nasze możliwości. Powoduje to przeciążenie mięśni, więzadeł czy też krążków międzykręgowych, co skutkuje bólem. Ból może się pojawić natychmiast w chwili dźwignięcia lub po jakimś czasie, czyli następnego dnia. 

po pracy etat w domu 🙂 zastanowiłaś się na tym, gdy np. prasujesz lub zmywasz aby podstawić podnóżek pod jedna nogę i zmieniać co 2-3 minuty

11. bierne spędzanie wolnego czasu, bo uważasz, ze po ciężkiej pracy, taki sposób spędzania czasu Ci się po prostu należy – nic mylnego, gdyż nic nie zamierzasz robić, aby przeciwstawiać chociażby trybowi pracy siedzącej.

12. nadwaga i otyłość, doprowadzają, że jest odczuwalny ból najczęściej w okolicy lędźwiowej, ponieważ to na lędźwiach spoczywa cały ciężar górnej partii ciała, dlatego m.in. nadwaga i otyłość są powodem uporczywych bóli kręgosłupa.

Kręgosłup ma dwóch podstawowych wrogów:  pierwszym jest siedzący tryb życia i brak ruchu, a drugim – nadwaga.